Jednych szczęście spotyka, innych nie i nie do końca wiadomo, czemu tak się dzieje. Wydaje się, że szczęście, nawet jeśli przychodzi, jest bardzo ulotne, kruche jak warstewka lodu na kałuży po pierwszym przymrozku. Pragniemy odczuwać szczęście i chcemy go jak najwięcej. Ale skąd to poczucie brać?
- Pytania?
- justyna@uwolnione.org